Dopisuję ciąg dalszy relacji, z wieczoru 31.03. Jak zwykle, obserwowałem w lornetce dwadzieścia parę zmiennych, a potem przyszedł czas na teleskop. Spodobało mi się polowanie na galaktyki z poprzedniej nocy, więc postanowiłem dorzucić jeszcze parę
Na pierwszy ogień poszły M81 i 82, obie widoczne nawet w lornetce 12x60. W wyciągu Skyluxa miałem najpierw Vixena 32 mm, co dało mi powiększenie 22x i ok. 2 stopnie pola widzenia, co pozwoliło ładnie zmieścić w jednym polu obie M-ki. Obie trochę jaśniejsze niż w lornetce, ładnie zniosły powiększenie 64x, M81 ukazała lekko owalne jądro i słabą otoczkę wokół niego. M82 faktycznie wyglądała jak cygaro, odniosłem wrażenie, że gdyby przeciąć je prostopadle przez środek, to jedna połówka byłaby troszkę jaśniejsza od drugiej. Potem przyszedł czas na triplet Lwa - M66 widoczna słabo w lornetce, w Skyluxie wyraźniej, w każdym powiększeniu jako wydłużona mgiełka, tuż przy niej gwiazdka 9.8 mag. Podobnie M65, ale tej w lornetce nie widziałem, a w teleskopie wydawała się trochę słabsza. NGC3628 nie dosięgłem - potrzeba mi ciemniejszego nieba, bo większej apertury to nieprędko się chyba doczekam
Postanowiłem potem, że odwiedzę drugi, chyba mniej opisywany triplet - M105, 95 i 96. Pierwszą z nich znalazłem bez problemu, natomiast M96 chwilę szukałem, zanim zobaczyłem bardzo słabą mgiełkę, ale za to nieco większą od M105. Z kolei M95 w ogóle nie dałem rady dojrzeć, ale nie dziwi mnie to - ma najniższą z tej trójki jasność powierzchniową, całkowitą zresztą też. Na wyjeździe pewnie nie sprawiłaby mi takich problemów (z Łowczówka widziałem na granicy widoczności M74 - to najsłabszy DS dla Skyluxa do tej pory). Po obserwacji trzech par galaktyk przyszła kolej na... jeszcze jedną parę
Potwierdziłem wczorajsze obserwacje M84 i M86 w Pannie. Jako ciekawostkę powiem, że "skacząc" po gwiazdkach według mapki z ASTRO miałem mały problem, bo trochę nie pasował mi jeden układ gwiazdek. Wpakowało mi się w niego coś jasnego... Gdy zobaczyłem zdjęcie Papatkiego na astro4u wszystko zrozumiałem - nieświadomie oglądałem planetoidę Pallas
Potem postanowiłem dać oczom i Skyluxowi odpocząć od wyciskania fotonów i skierowałem rurę na Jowisza. Seeing był taki sobie, ale w pow. 64x ładnie było widać ciemne i jasne pasy na tarczy, a na dodatek był wtedy bardzo ładny układ księżyców - jeden tuż przy tarczy (Kallisto), a pozostałe tworzyły ciasny trójkąt. Na zakończenie obserwacji dorzuciłem kolejną M-kę - troszkę humorystyczną
Mianowicie znalazłem i bez problemów rozdzieliłem M40 - gwiazdę podwójną w UMa. Na tym skończyłem obserwacje. Dzisiaj też mam pogodę i znów będę polował
Pytanko do Was: co jeszcze dam radę wyciagnąć z gromady Coma/Virgo, biorąc pod uwagę to, co pisałem o obserwacjach galaktyk Skyluxem? Na mapce jest po prostu za dużo tych galaktyk i nie chce mi się szukać i sprawdzać każdej po kolei
Spróbuję chyba M87, ale czekam na inne propozycje w zasięgu mojego teleskopu