Ekspedycja Kudłacze 2006.

Serdeczne pozdrowienia z Kudłaczy
Jak wszystko co jest fajne, tak i ta ekspedycja nieuchronnie dobiega końca
. Niestety pogoda, podobnie jak w ubiegłym roku, niezbyt dopisała. Jadąc tu, spodziewałem się, że wykonam co najmniej ze setkę obserwacji gwiazd zmiennych, i że zaobserwuję z dziesiątkę komet
.
Jednak decydujące słowo należało do pogody. W ciągu dwóch tygodni było zaledwie pięć nocy obserwacyjnych, w tym część z nich poprzerywana chmurami
. W tej sytuacji (wybaczcie Zmiennicy, ale kometarna natura jednak ciągnie wilka do lasu
) zdecydowałem się głównie na obserwacje kometarne. Takiej gratki (ciemne, kudłaczowe niebo i duży 380mm teleskop) nie mogłem przepuścić.
W sumie udało mi się wykonać jedenaście obserwacji gwiazd zmiennych i jedenaście obserwacji sześciu komet. (Jak widać zupełnie niechcący wyszło pół na pół
.) Z tych sześciu, pięć było ,,nowych'', po raz pierwszy przeze mnie zaobserwowanych, a szósta, 29P/Schwassmann-Wachmann, to ,,stara znajoma'' z ekspedycji Kudłacze 2004
. Wprawdzie nieco osłabła od tamtej pory, ale tym razem ja mam większy teleskop, więc nie było specjalnych problemów
.
Wniki moich obserwacji gwiazd zmiennych są na stronie PTOGZ, a komet na stronie SOK PTMA
http://vistula.wis.pk.edu.pl/~ptma/SOK/obserwacje/obserwacje.html
Dziś po raz pierwszy od tygodnia, po czasami niemal ,,kataklizmicznej'' pogodzie (też ma swój urok
),pojawiło się Słońce
Zobaczymy co najbliższa noc nam przyniesie.
Jutro, a najpóżniej w poniedziałek muszę już wracać do domu i do pracy.
Jedno jest pewne: dwa tygodnie tu spędzone, to jest naprawdę wspaniały wypoczynek
.

Jak wszystko co jest fajne, tak i ta ekspedycja nieuchronnie dobiega końca


Jednak decydujące słowo należało do pogody. W ciągu dwóch tygodni było zaledwie pięć nocy obserwacyjnych, w tym część z nich poprzerywana chmurami


W sumie udało mi się wykonać jedenaście obserwacji gwiazd zmiennych i jedenaście obserwacji sześciu komet. (Jak widać zupełnie niechcący wyszło pół na pół






Wniki moich obserwacji gwiazd zmiennych są na stronie PTOGZ, a komet na stronie SOK PTMA
http://vistula.wis.pk.edu.pl/~ptma/SOK/obserwacje/obserwacje.html
Dziś po raz pierwszy od tygodnia, po czasami niemal ,,kataklizmicznej'' pogodzie (też ma swój urok




Zobaczymy co najbliższa noc nam przyniesie.
Jutro, a najpóżniej w poniedziałek muszę już wracać do domu i do pracy.
Jedno jest pewne: dwa tygodnie tu spędzone, to jest naprawdę wspaniały wypoczynek


