Krótki wypad na... taras :)
Napisane: Cz lut 10, 2005 6:46 pm
Na zewnątrz wieje, seeing fatalny, gwiazdki mocno mrugają tak, że nie chce mi się męczyć i ich oceniać Wyciągnąłem tylko na chwilę Skyluxa, stwierdziłem, że nie ma co patrzeć na Saturna w powiększeniu większym niż 35x, bo wygląda coraz gorzej, a nie lepiej... Przejrzałem parę gromadek otwartych, zasięg wyszedł przyzwoity - 10.2 niewysoko, bo w NGC 2244, 10.5 w M35, sąsiednia NGC 2158 widoczna zerkaniem, ale wyraźnie. M44 całkiem niezła, wszystkie trzy trójkąciki w środku ładnie widać. M42 wyglądała jak zwykle z domu - mgiełka dookoła Trapezu, z słabo zarysowanym czarnym "paluchem". M78 słabo widoczna, ale na swoim miejscu. Za więcej mgławic się nie brałem. Wieje coraz mocniej, więc po jakieś godzince zabrałem telepa do domu i tyle obserwacji na dzisiaj. Aha, no i prognoza ICM-u znów się nie sprawdza, według nich mam teraz niebo zapaprane wysokimi chmurami, a jest jak na razie czysto.