Wyprawa w teren 25/26.05.2014

Wyprawa w teren 25/26.05.2014

Postprzez BogdanK » Pt maja 30, 2014 10:37 am

Wieczorne, niedzielne niebo było rozpogodzone, więc pojawiła się pokusa by wybrać się na obserwacje poza miasto. Tym większa pokusa, bo wczorajszej nocy był nieudany deszcz meteorów. Na wyjazd zaprosiłem kolegę Grzegorza. Wyruszyliśmy razem około godziny 22, na miejscu byliśmy pół godziny później.

Miejscówka bardzo fajna, polna droga pośród pól, do większego miasta ponad 10 km, a do najbliższych latarni ponad kilometr. Ani jednej żywej duszy poza nami. Nocna cisza zakłócana przez śpiewy ptaków i szczekanie psów z pobliskich wiosek. Po prostu wymarzone miejsce na relaks pod nocnym niebem.
Niebo było ładnie rozpogodzone, gdzieniegdzie nad horyzontem jakieś chmury, a raz po raz okolicę rozjaśniała odległa błyskawica.

Chcieliśmy na początek dojrzeć Merkurego, niestety chował już się za horyzont. Za to dużo wyżej znajdował się Jowisz, pięknie i jasno świecąc w Bliźniętach. Przepięknie prezentowały się jego pasma chmur i 4 jasne księżyce.

Po rozłożeniu sprzętu i pierwszych wrażeniach z pięknym majowym niebem trzeba było trochę poczekać, aż się bardziej ściemni. Świetna okazja by napić się gorącej kawy, bo zaczęło robić się co raz chłodniej. Z powodu krótkiej nocy stwierdziłem, że nie będę dziś obserwował żadnego zaćmienia, to miała być relaksująca obserwacja z kilkoma zmiennymi i jeśli się uda z paroma DSami.

Po 23 ściemniło się wystarczająco by móc zacząć obserwacje zmiennych. Na pierwszy ogień poszła R Leo, znajdowała się jeszcze w miarę wysoko, nie całe 20 stopni nad horyzontem. Gwiazda już bardzo osłabła, zbliża się do minimum, które wystąpi w na początku czerwca. Była słabsza niż 10 mag, dodatkowo jej położenie nad horyzontem nie uprzyjemniało jej obserwacji.

Kolejną mirą, którą odwiedziłem była, wg mnie największa atrakcja majowego nieba, R Aur. Świeciła wręcz nie przyzwoicie jak na nią jasno. Najpierw spojrzałem na nią przez lornetkę, a dla pewności potem przez teleskop. Zdecydowanie jaśniejsza niż 7 mag. Próbowaliśmy ją sfotografować, niestety bezskutecznie, za słaby sprzęt jeszcze posiadamy.

Następnie skierowałem teleskop na Psy Gończe, tam słabnie po marcowym maksimum kolejna mira, R CVn, stała się już słabsza od 9 mag i nie da rady jej zaobserwować przez lornetkę 10x50.

Na majowym niebie majestatycznie wznosi się Wolarz, a jak jest Wolarz to jest i R Boo, której jasność systematycznie rośnie i jest zdecydowanie już jaśniejsza od 9 mag, a jej maksimum będzie za około miesiąc. Przy okazji jej oceny, po sąsiedzku oceniłem W Boo.

Wielka Niedźwiedzica minęła już południk. Nad dyszlem Dużego Wozu jaśnieje piękna mira, S UMa, jest jaśniejsza od 9 mag i powoli zmierza w kierunku maksimum, które powinno wystąpić w pierwszej połowie lipca. Tym razem poza mirą, Wielka Niedźwiedzica ma jeszcze jedną atrakcję dla mnie, kometa C/2012 K1 Panstarss. Była bardzo łatwa w lokalizacji, znajdowała się w pobliżu jasnej gwiazdy ψ UMa. Delikatna mgiełka, wydawała się co nieco jaśniejsza w środku. Szło ją dostrzec nawet przez lornetkę, jednak zdecydowanie lepiej wyglądała przez teleskopy. Nie dostrzegliśmy jednak jej warkocza. W tym rejonie nieba znajduje się też zaćmieniowa gwiazda TX UMa

Nisko nad horyzontem snuje się Hydra, niestety jakieś dalekie chmury uniemożliwiły ocenę R Hya. Skoro jednak patrzyłem już w tym kierunku, przez lornetkę spojrzałem na R Vir, która też bardzo ładnie jaśnieje, a jest teraz tuż po swoim maksimum.

Chcieliśmy teraz spojrzeć na kilka DSów, najpierw M 51, niestety wg mnie wyglądała dużo gorzej niż parę miesięcy wcześniej, gdy oglądałem ją na w pełni ciemnym niebem. Jednakże szło dostrzec ją, wraz z jej towarzyską. Stwierdziłem, że może spojrzymy na coś, co jest bardziej na południu, np. M 4, wg mnie najpiękniejsza gromada kulista. I już prawie ją mieliśmy, już prawie podziwialiśmy, ale od południowego wschodu napłynęły chmury i nic. Pocieszyliśmy się chwilkę Saturnem i Marsem, jednak już po kilku chwilach całe niebo było zachmurzone. Była, więc kolejna okazja by napić się kawy. Stwierdziłem, że mimo ciepła bijącego od pól, warto by było jednak mieć ze sobą zimową kurtkę.

Po godzinie 1 od północnego wschodu niebo zaczęło się przecierać, majaczyła tam Andromeda. Grzegorz stwierdził, że poszuka tam galaktyki M 31 i mimo niskiego położenia znalazł ją. Ja natomiast stwierdziłem, że zapoluję w tym rejonie nieba na trochę grubszego zwierza dla mnie, mirę R And. Ciężko było ją odszukać, na szczęście niebo na tyle się przetarło, że udało mi się ją ocenić. Gwiazda była słabsza od 10 mag i znajdowała się niecałe 20 stopni nad horyzontem.

Na zakończenie ostatnia mira tej nocy, chi Cyg. Łatwa w lokalizacji, wysoko nad horyzontem, po obserwacji poprzedniej miry, ta była wręcz relaksująca. Jak na razie chi Cyg nie imponuje swoją jasnością, okolice 9 mag, a za miesiąc jej maksimum.

Po za tym obowiązkowo zmienne gołooczne. Przed zachmurzeniem delta Sco, delta Cep i beta Lyr. Na sam koniec eta Aql oraz beta i epsilon Pegaza.
W trakcie sesji obserwacyjnej Grzegorz dostrzegł kilka przelatujących meteorów. Ja natomiast tak pochłonięty byłem zmiennymi, że dojrzałem tylko jednego, gdy akurat wleciał mi w pole widzenia lornetki.
Przed godziną 2 niebo straciło już swój urok, gwiazdy trochę zaczęły blednąć, stwierdziliśmy więc, że pakujemy się i wracamy do domu. Wybraliśmy dobry moment, bo gdy wróciliśmy do Ostrowa niebo już było w całości zachmurzone.
Pozdrawiam
Bogdan Kubiak
BogdanK
 
Posty: 307
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 10:30 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Re: Wyprawa w teren 25/26.05.2014

Postprzez Henryk » Pt maja 30, 2014 1:32 pm

Super! Brakowało mi takich relacji. Od lat już nie piszę, tym bardziej miło przypomnieć sobie jak to było, kwitnąć w nocy na polu ;).
W tej chwili bez mapek nie złapałbym chyba nawet ćwierci wymienionych przez Ciebie gz, chociaż wszystkie są mi znajome :).
Henryk Bilor
Henryk
 
Posty: 1031
Dołączył(a): Pt sty 28, 2005 10:42 pm
Lokalizacja: Słupsk

Re: Wyprawa w teren 25/26.05.2014

Postprzez Marian(LMT) » Pt maja 30, 2014 5:22 pm

Super relacja! Sam obecnie mocno się obijam obserwacyjnie, dlatego miło chociaż poczytać takie posty. W związku z aktualną formą obserwacyjną, podzielam obawy Henryka - teraz bez mapek ani rusz, a przy tym, ze wstydem przyznaję, R Aur i R Hya nie są mi bliżej znane... :oops:
Marian(LMT)
 
Posty: 342
Dołączył(a): N lut 13, 2005 9:47 pm
Lokalizacja: Gliwice

Re: Wyprawa w teren 25/26.05.2014

Postprzez BogdanK » So maja 31, 2014 11:22 am

Tak całkowicie z pamięci to tylko zmienne gołooczne jestem w stanie zaobserwować bez mapki, a te pozostałe, to też mapkę potrzebuje, choćby dla kontroli, więc nie ma co się przejmować, że bez mapek nie trafilibyście ;)
Odnośnie R Hya to ja też tylko raz ją oceniłem, więc nie ma co się przejmować. Szczegóły tego opiszę w następnej relacji, dużo ciekawszej, bo dużo więcej zmiennych ;) co prawda te relacje będą dotyczyły obserwacji z lutego i marca, ale najważniejsze, że będą o zmiennych :)
Z kolei R Aur to tak od niechcenia dopiero ostatnio włączyłem do swojej czarnej listy ;) w sumie żałuje, że dopiero teraz, bo przydało by się więcej jej ocen przed maksimum :)
Pozdrawiam
Bogdan Kubiak
BogdanK
 
Posty: 307
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 10:30 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski


Powrót do Zjawiska i obserwacje astronomiczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron