Wrzesień z zaćmieniami
Napisane: N lis 30, 2014 4:30 pm
Wrzesień obfitował w wiele pogodnych, a nawet bezksiężycowych nocy. Noc już trwała wystarczająco długo by móc nacieszyć się gwiazdami, a jednocześnie temperatury jeszcze były wystarczająco przyjemne by móc bez większych problemów wytrzymać całą noc.
Postanowiłem więc wykorzystać okazje i co nieco przyjrzeć się kilku gwiazdą zaćmieniowym.
W nocy 6/7.09 przyłapałem na zaćmieniu następujące gwiazdki:
Na pierwszy ogień poszła Beta Per, protoplasta zaćmieniowych, która akurat tej nocy wychodziła z minimum:
Kolejną klasyka, RZ Cas, u której zaobserwowałem całe minimum:
Ostatnim zaćmieniem tej nocy była U Cep, uwielbiam obserwować u niej płaskie dno
Obserwacje tej nocy zakończyłem około godziny 3, a trzeba przyznać, że było jeszcze bardzo ciepło, 13*C.
Do kolejnej przygody z zaćmieniowymi musiałem poczekać do 23/24.09. Obserwacje zacząłem około godziny 23, a zakończyłem po godzinie 4. Czekałem tej nocy na R Leo, niestety bezskutecznie. Przy okazji już ciut wymarzłem, bo temperatura nad ranem spadła już do 2*C.
Jednakże warto było posiedzieć bo następujące gwiazdki wszystko mi wynagrodziły:
Po raz kolejny przyłapałem Beta Per, tym razem prawie całe minimum
SV Cam
TV Cas
AI Dra tutaj musiałem jeszcze się sporo naczekać na rozpoczęcie zaćmienia, dodatkowo obserwacje utrudniało co raz to niższe położenie gwiazdy
VW Cep, zaćmieniowa typu EW, widoczna całą noc
Ostatnia najbardziej owocna noc przydarzyła mi się 27/28.09. Udało mi się przeprowadzić obserwacje od 21 aż do 5 rano. Noc była cieplejsza od poprzedniej, nad ranem było około 5*C. Dodatkowo nad ranem zaobserwowałem wyczekiwaną R Leo, pięknie i jasno świeciła zbliżając się do maksimum.
Ale po kolei.
Najpierw, po raz kolejny całonocna przygoda z VW Cep, praktycznie cały cykl zmienności
V346 Aql specjalnie dla niej wdrapałem się na dach, ale było warto, praktycznie do godziny 2 dało się ją obserwować
Z Vul przyłapana tuż przed środkiem minimum
W UMi kolejna przygoda z tą gwiazdą, tym razem praktycznie całe zaćmienie
EE Peg, która akurat wychodziła z dołka
WW Dra niemal całe minimum
Jak już zakończyłem ocenianie V346 Aql oraz Z Vul, na ich miejsce dorzuciłem dwie inne zaćmieniowe
TW Cas wejście w dołek
SV Cam po raz kolejny całe minimum
W między czasie raz po raz zerkałem na gwiazdę całkiem innego rodzaju, typu RRC: RZ Cep. Widoczne u niej jest powolny spadek do minimum, a następnie nieco szybszy wzrost jasności:
Tak więc muszę przyznać, że była to najlepsza i najdłuższa moja obserwacja, naprawdę warto było posiedzieć
Postanowiłem więc wykorzystać okazje i co nieco przyjrzeć się kilku gwiazdą zaćmieniowym.
W nocy 6/7.09 przyłapałem na zaćmieniu następujące gwiazdki:
Na pierwszy ogień poszła Beta Per, protoplasta zaćmieniowych, która akurat tej nocy wychodziła z minimum:
Kolejną klasyka, RZ Cas, u której zaobserwowałem całe minimum:
Ostatnim zaćmieniem tej nocy była U Cep, uwielbiam obserwować u niej płaskie dno
Obserwacje tej nocy zakończyłem około godziny 3, a trzeba przyznać, że było jeszcze bardzo ciepło, 13*C.
Do kolejnej przygody z zaćmieniowymi musiałem poczekać do 23/24.09. Obserwacje zacząłem około godziny 23, a zakończyłem po godzinie 4. Czekałem tej nocy na R Leo, niestety bezskutecznie. Przy okazji już ciut wymarzłem, bo temperatura nad ranem spadła już do 2*C.
Jednakże warto było posiedzieć bo następujące gwiazdki wszystko mi wynagrodziły:
Po raz kolejny przyłapałem Beta Per, tym razem prawie całe minimum
SV Cam
TV Cas
AI Dra tutaj musiałem jeszcze się sporo naczekać na rozpoczęcie zaćmienia, dodatkowo obserwacje utrudniało co raz to niższe położenie gwiazdy
VW Cep, zaćmieniowa typu EW, widoczna całą noc
Ostatnia najbardziej owocna noc przydarzyła mi się 27/28.09. Udało mi się przeprowadzić obserwacje od 21 aż do 5 rano. Noc była cieplejsza od poprzedniej, nad ranem było około 5*C. Dodatkowo nad ranem zaobserwowałem wyczekiwaną R Leo, pięknie i jasno świeciła zbliżając się do maksimum.
Ale po kolei.
Najpierw, po raz kolejny całonocna przygoda z VW Cep, praktycznie cały cykl zmienności
V346 Aql specjalnie dla niej wdrapałem się na dach, ale było warto, praktycznie do godziny 2 dało się ją obserwować
Z Vul przyłapana tuż przed środkiem minimum
W UMi kolejna przygoda z tą gwiazdą, tym razem praktycznie całe zaćmienie
EE Peg, która akurat wychodziła z dołka
WW Dra niemal całe minimum
Jak już zakończyłem ocenianie V346 Aql oraz Z Vul, na ich miejsce dorzuciłem dwie inne zaćmieniowe
TW Cas wejście w dołek
SV Cam po raz kolejny całe minimum
W między czasie raz po raz zerkałem na gwiazdę całkiem innego rodzaju, typu RRC: RZ Cep. Widoczne u niej jest powolny spadek do minimum, a następnie nieco szybszy wzrost jasności:
Tak więc muszę przyznać, że była to najlepsza i najdłuższa moja obserwacja, naprawdę warto było posiedzieć