Miraastroforum

I dalej nic - dzisiaj jasność oceniłem na ok. 6 mag.

Pamiętajmy, że między minimami R CrB nie zachowuje stałej jasności, ale oscyluje nieregularnie z amplitudą ok. 0.3 mag (5.9-6.2), a więc drobne spadki jasności o niczym nie świadczą. Obserwując uważnie można dostrzec te wahania bez większych problemów, co może stanowić pewną pociechę na czas posuchy, że jednak coś tam się z tą gwiazdką dzieje

Dzisiaj rzuciłem znowu okiem na R CrB - dalej koło 6 mag.

R CrB nadal jasna

Ostatniej nocy dałem jej 6,1 mag. A dzień i dwa wcześniej 6,05 mag. i 6,0 mag. Czyli rzeczywiście coś tam lekko drga (ewentualnie moje oko ).

Czy ktoś ma jakieś informacje na temat tych krótkotrwałych i niewielkich zmian jasności? Chodzi mi o jakąś dokładną fotometrię na przykład z kilku wieczorów.

Od początku ostatniego spadku jasności minęło już prawie 900 dni. Pewnie następny tuż, tuż. Trzeba być czujnym.

R CrB wykazuje nieregularne wahania jasności między minimami. Dobrze to widać na
tym wykresie. Są to obserwacje AAVSO z ostatniego 1,000 dni, średnie 5-dniowe.
Ale w Twoim przypadku różnica 0.1 mag jest tego samego rzędu, co błąd oceny dla doświadczonego obserwatora i raczej bym się tym nie sugerował.

Skoro mówicie, że to już lada chwila, to może też się wezmę za zmienne. Ostatnio mnie korci, ale siła bezwładu jest na razie zbyt duża

Radek G. napisał(a):Ale w Twoim przypadku różnica 0.1 mag jest tego samego rzędu, co błąd oceny dla doświadczonego obserwatora i raczej bym się tym nie sugerował.

Skoro mówicie, że to już lada chwila, to może też się wezmę za zmienne. Ostatnio mnie korci, ale siła bezwładu jest na razie zbyt duża

Tak, wiem, że to minimalna różnica i zdaję sobie sprawę, że to może być złudzenie. Z drugiej jednak strony przy tej jasności co ma obecnie R CrB większość z nas porównuje ją do dwóch gwiazd o jasnościach odpowiednio 5,9 i 6,2 mag.

I czasami mam wrażenie, że jej jasność jest bliższa jednej, a czasami drugiej. Staram się ostatnio wykonywać te oceny bardzo starannie i metodą tradycyjną i rozogniskowując obraz gwiazd.

Ja zaczynam swoje obserwacje od R CrB i czekam na ten dzień kiedy ...

Robert_Bodzoń napisał(a):Ja zaczynam swoje obserwacje od R CrB i czekam na ten dzień kiedy ...

... wybuchnie T CrB

Radek G. napisał(a):Skoro mówicie, że to już lada chwila, to może też się wezmę za zmienne. Ostatnio mnie korci, ale siła bezwładu jest na razie zbyt duża

Ze mną tez tak było, zanim zabrałem sie za obserwacje gw. zmiennych.

Po prostu trzeba zacząć i już !
Może na początek zacznij od dostępnych gołym okiem, by się oswoić ze sposobem mierzenia jasności gw. zmiennych oraz by "załapać"; beta Lyr - to już klasyka, a nadal pełna niespodzianek; zresztą wystarczy przeczytać zawartość linku w ramce na stronie głównej AAVSO o gwieździe sezonu. Poza tym - delta i mi Cep, eta Aql, alfa Her i kappa Oph, beta Per i ro Per oraz ro Cas; ta ostatnia zwykle b. słabo widoczna gołym okiem, obecnie - bez trudu.

SSW napisał(a):

Robert_Bodzoń napisał(a):Ja zaczynam swoje obserwacje od R CrB i czekam na ten dzień kiedy ...

... wybuchnie T CrB

Niestety, nie wybuchła. Wczoraj dałem jej 10,4 mag. Ale za to spojrzałem na nią pierwszy raz i myślę, że nie ostatni.

Emilian napisał(a):Po prostu trzeba zacząć i już !
Może na początek zacznij od dostępnych gołym okiem, by się oswoić ze sposobem mierzenia jasności gw. zmiennych oraz by "załapać"; beta Lyr - to już klasyka, a nadal pełna niespodzianek; zresztą wystarczy przeczytać zawartość linku w ramce na stronie głównej AAVSO o gwieździe sezonu. Poza tym - delta i mi Cep, eta Aql, alfa Her i kappa Oph, beta Per i ro Per oraz ro Cas; ta ostatnia zwykle b. słabo widoczna gołym okiem, obecnie - bez trudu.

Hehe, wiem jak to sie robi, bo kiedyś obserwowałem sporo zmiennych. Ale jakoś w połowie lat 90-ch przeszła mi ochota, sam nie wiem dlaczego... Ale teraz, między innymi dzięki temu forum, skłaniam się ku temu, że to jednak fajna sprawa. Jak pomyślę ile ciekawych wydarzeń mnie ominęło przez te lata to mi trochę żal. Mam nadzieję, że następne minimum RCrB już mi nie umknie

Radku, tym bardziej trzymam kciuki !!!

A z tym, że przeszła Ci ochota, to nie do końca prawda, bo "stara miłość nie rdzewieje !" - myślę, że powód jest prozaiczny i brutalny, również dla mnie: proza życia, codzienna gonitwa i chroniczny brak czasu .
Ale nie myślałem sie poddać !

I Ty się nie poddawaj !

Odnośnie R CrB - tez ją dzięki Wam zacząłem pilnować, ścigam również 1713+33 u Her oraz Z Her - obie w programie GZZ maja wysoką wagę - 9, ale o tym pewnie by gdzieś indziej wypadało napisać

R CrB wciąż odpoczywa, a T CrB też śpi.

R CrB dalej "stoi"; nawet dziś o wpół do trzeciej nad ranem...

Robert_Bodzoń napisał(a):R CrB wciąż odpoczywa, a T CrB też śpi.

Wciąż bez zmian. Ta ostatnia ma nieco mniej niż 10 mag.