Motyw ten chodził za mną w zasadzie od kiedy zaczełem fotografować. Początkowo problemem był sprzęt przez który mógłbym uzyskać tej wielkości Słońce na zdjęciu. Gdy już stałem się szczęśliwym posiadaczem MTO (tj. w 2003 roku) ciągle nie mogłem zrobić tego zdjecia bo albo Słońce nie wschodziło nad tym miejscem albo pogody brakowało (Słońce wschodzi nad tymi krzyżami na przełomie listopadzia-grudnia i lutego- marca więc o pogode też w tym czasie trudno) lub zwyczajnie nie mogłem.
W końcu 3 marca rankiem przy -16 mrozie wybrałem się by ziścić moje fotograficzne marzenie.
Oto ono
Praktica L2 + MTO 11-CA Eksp 1/1000 sek Fuji 200 ISO
Zdjęcie dodatkowo zostało wykadrowane podczas skanowania.
Czekam na pytania uwagi i komentarze